Każdy, kto adoptował ode mnie psa, usłyszał na spacerze zapoznawczym przede wszystkim o konieczności nauki zostawania w domu pod nieobecność opiekuna. Szczególnie teraz, kiedy siedzimy w mieszkaniach 24/7. Warto jednak od pierwszych chwil uczyć psiaka „zajmować się sobą”, tak aby pobyt w mieszkaniu nie kojarzył mu się tylko z człowiekiem. Próbujmy przekierowywać skupianie uwagi na inne zajęcia, tj. maty węchowe, gryzaki zajmujące psa na dłuższą chwilę, czy kong naładowany smaczkami do wygrzebania. Takie atrakcje spowodują, że psiak nauczy się czuć dobrze sam ze sobą, a przy okazji mogą mieć pozytywny wpływ na jego samopoczucie, np. wyciszający. Jak najwcześniej zacznijmy pozostawiać naszego podopiecznego choćby na krótkie dystanse. Zawsze tłumaczę to na przykładzie skrzynki na listy – chodzimy sprawdzać co godzinę, czy listonosz czegoś nam nie wrzucił, oczywiście w przenośni. Następnym krokiem są wyjścia do pobliskiego sklepu , w kolejnych etapach czas stopniowo wydłużamy. Kamerka pozwoli nam czuwać nad sytuacją i obserwować czym pies się zajmuje podczas naszej nieobecności. Być może nie będzie tak źle! Właśnie wtedy też powinieneś zostawiać psiakowi jakieś rarytasy czy fajne zabawki, tak aby nie zanudził się, czekając na nasz powrót. Staraj się nie ładować za dużo emocji w powitania po powrotach czy w czułe pożegnania. Może to powodować, że psiak całą naszą nieobecność będzie wyczekiwał pod drzwiami naszego powrotu.
Jeśli zaobserwujesz natomiast niepokojący stres, wycie, szczekanie, niszczenie, a nasze próby nie przynoszą skutków – zwróć się o pomoc do behawiorysty.
Naukę zostawania w domu rozplanuj tak, aby próby pozostawiania psa były najlepiej po jakimś wysiłku lub dłuższym spacerze. Jest duże prawdopodobieństwo, że pies będzie spokojniejszy podczas naszej nieobecności. Takie praktyki mogą przynieść wyciszające skutki, nasze wyjście może kojarzyć się z relaksem i wypoczynkiem.
Jeśli pracujemy zdalnie, ograniczajmy aktywności z psem w godzinach naszej pracy. To w przyszłości, kiedy już wrócimy do pracy stacjonarnej ułatwi zostawanie psiakowi samemu. Poza tym samo mieszkanie powinno kojarzyć się ze spokojem i wypoczynkiem. Zabawy wywołujące wzmożone emocje u psa mogą przyczynić się do nadmiernego szczekania, obskakiwania, atencji. Zabawy aktywne, mam tu na myśli rzucanie piłkami, szarpanie ulubioną liną przenieśmy na zewnątrz lub w konkretne miejsce naszego mieszkania.